Popularni blogerzy i vlogerzy są dla marek coraz lepszą formą reklamy
Blisko połowa internautów w Polsce ma zainstalowane aplikacje blokujące reklamy, które skutecznie ograniczają widoczność marek. W takiej sytuacji niezastąpieni stają się influencerzy. Pozwalają skuteczniej, a przede wszystkim w sposób atrakcyjny i bardziej autentyczny trafiać z komunikacją marketingową do odbiorców, szczególnie tych młodych – przekonuje Konrad Traczyk, prezes Hash.fm. Dlatego na rynku pojawia się coraz więcej rozwiązań i narzędzi, które ułatwiają współpracę blogerów i vlogerów z markami. Jednym z nich jest sklep przeznaczony tylko dla influencerów – Fameshop.
– Zainteresowanie influencer marketingiem przez reklamodawców wynika z tego, że spada efektywność tradycyjnych formatów reklamy, nie tylko telewizji czy prasy, lecz także tej teoretycznie nowoczesnej reklamy internetowej. Influencerzy, twórcy internetowi mocno zyskują na popularności w ostatnich latach, co jest powiązane też z szybkim rozwojem platform social mediowych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Konrad Traczyk, prezes Hash.fm.
Raport agencji mediowej Starcom wskazuje, że wartość rynku reklamowego w Polsce w 2018 roku wyniosła 9,5 mld zł. Najszybciej, bo o ponad 13 proc., wzrosły wydatki na reklamę internetową. Ta jednak jest coraz mniej skuteczna. Z raportu „Zjawisko blokowania reklam” IAB Polska wynika, że 42 proc. internautów korzysta z adblocków. Oznacza to, że 8,8 mln polskich internautów blokuje reklamy na odwiedzanych stronach. W latach 2012–2017 liczba użytkowników adblocków wzrosła o 192 proc. Na tym zyskują influencerzy. W Stanach Zjednoczonych influencer marketing wykorzystuje już 65 proc. marek. W Polsce do tej formy promocji przekonuje się coraz więcej firm.
– Influencer marketing jest jednym z najszybciej rosnących kanałów marketingowych, jeżeli chodzi o wydatki, więc zainteresowanie tego typu usługami jest coraz większe. Bardzo szybko rośnie i nie wygląda na to, żeby w następnych latach miało się zmniejszyć – ocenia Konrad Traczyk.
Z raportu Whitepress „Influencer marketing – praktycznie” wynika, że ponad połowa (53 proc.) odbiorców blogów i vlogów kupiła produkt pod wpływem influencerów. Blisko dwie trzecie (60 proc.) stałych odbiorców dzięki nim robi świadome zakupy, a dla 72 proc. internautów to właśnie blogerzy i vlogerzy są pierwszym źródłem informacji o produktach, a ich opinia jest ważniejsza niż zdanie rodziny i znajomych.
Na rynku przybywa rozwiązań, które łączą marki z influencerami. Jednym z nich jest Fameshop, czyli pierwszy sklep wyłącznie dla influencerów.
– Twórcy internetowi, influencerzy, instagramerzy mogą zamawiać produkty w zamian za publikację w swoich social mediach. Od strony biznesowej jest to platforma łącząca reklamodawców z twórcami internetowymi, natomiast pozycjonowana jest jako sklep dla influencerów i dokładnie w ten sam sposób działa. Czyli mamy witrynę Fameshop.fm, która wygląda i działa jak sklep z taką różnicą, że nie płaci się złotówkami, a swoją sławą, zasięgiem, zaangażowaniem wygenerowanym w social mediach – tłumaczy prezes Hash.fm.
Zgodnie z założeniem twórcy internetowi mogą się zgłaszać po wystawione w sklepie produkty i otrzymać je bezpłatnie w zamian za publikacje w kanałach społecznościowych. Influencerzy sami decydują, jaki produkt będzie odpowiedni dla ich kanału, ale zanim otrzymają produkt, zespół Fameshop weryfikuje jakość contentu, liczbę obserwujących, współczynnik zaangażowania czy strukturę i demografię zgromadzonej społeczności.
– Mamy dowody na to, że działania w kanale influencer marketing radykalnie zwiększają pozytywne postrzeganie produktów i marek, szczególnie w młodych grupach docelowych. Tu nie ma alternatywy. Jeżeli marka chce być przez młodych ludzi postrzegana jako atrakcyjna, to w zasadzie tylko przez influencer marketing może to osiągnąć. Natomiast też mamy dowody na to, że konkretne działania z konkretnymi twórcami internetowymi potrafią przekładać się na bezpośrednio sprzedaż mierzoną w wydatkach, np. w sklepach online – przekonuje Traczyk.
Z danych z połowy lutego wynika, że kampanie z wykorzystaniem Fameshopu zrealizowały największe marki, m.in. L’Oréal, Home&You czy Ochnik. Łącznie to ponad 50 różnych akcji, które wygenerowały ponad 1,4 tys. publikacji o produktach.
– Jako Hash.fm już od wielu lat prowadzimy agencję influencer marketingu wyspecjalizowaną w prowadzeniu kampanii szytych na miarę z twórcami internetowymi. Doświadczenia, które zebraliśmy przez te wszystkie lata, pozwalają nam myśleć o tego typu progresywnych produktach, które naszym zdaniem podnoszą poprzeczkę o poziom wyżej, ale także przyspieszają rozwój tego rynku – zarówno od strony influencerów, jak i marketerów – ocenia Konrad Traczyk.
Pro-Term dla biznesu: Jak grzejniki Pro-Term mogą przyczynić się do sukcesu Twojej firmy?
VCzy zastanawiałeś się kiedyś, jak wybór odpowiedniego grzejnika może wpłynąć na sukces Twojego biznesu? Może się to wydawać mało istotne, ale właściwy system ogrzewania może przynieść wiele korzyści dla Twojej firmy. Pro-Term, jeden z wiodących producentów grzejników, ma wiele...
Jak pracować nad sobą, aby czuć się lepiej?
VKażdy z nas ma swoje własne cele i marzenia, które chce osiągnąć. Jednak czasami trudno jest znaleźć motywację do działania. Praca nad sobą jest ważna, aby czuć się lepiej i osiągnąć swoje cele. Może być trudna, ale jest konieczna, aby osiągnąć sukces. 1. Cele...
3 powody dla których warto grać w planszówki
VPlanszówki to jedna z najstarszych form rozrywki, która nadal cieszy się dużą popularnością. Gra w planszówki to doskonały sposób na spędzenie czasu z rodziną i przyjaciółmi. Oto 3 powody, dla których warto w nie grać. Uczą umiejętności społecznych Gry planszowe...